Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

środa, 11 stycznia 2012

Przygotowana na zimę...

Chociaż nie ma śniegu i siarczystych mrozów, pewnie i tak zima będzie, wczoraj już nawet prószył śnieg. Może krótka, a może jak już nadejdzie, to nie będzie chciała ustąpić miejsca wiośnie, kto wie? W każdym razie przygotowałam się. Gruby szal, rękawice i skarpety czekają na czarną godzinę. Na rozgrzanie oczywiście grzane winko lub herbata, ostatnio pijam zieloną z imbirem i lukrecją:)
"Kokardka jest moja"

6 komentarzy:

  1. Z takimi ładnymi dodatkami to pewnie już nie możesz doczekać się tych mrozów :))) Kicia fantastycznie wkomponowała się w zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie mrozy lepsze niż deszcz i błoto:) a tak może trochę słońca będzie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez uwielbiam ubierac sie w szare warkocze zima :))) a ostatnia pijam hibiskus :D a herbata z imbirem to juz obowiazkowo :) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  4. SZARY,,,PIEKNY KOLOR..A TE GUZICZKI:))).....JA JEDNAK WYBIERAM KOCIOŁKA....ŚLICZNOŚĆ NAD SLICZNOŚCIAMI...A NA OSTATNIM ZDJĘCIU...JAKBY PRZYMIERZAŁA CZY JEJ PASUJE:)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jak dziewczynka jakaś - co z kokardką to biorę ;) cudny kociak!

    OdpowiedzUsuń
  6. Qra Domowa pasuje, pasuje, ale to chłopak najprawdziwszy:)

    OdpowiedzUsuń